Reklama
Reklama

Awans Polski po rzutach karnych, Linetty znów nie zagrał

fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Prawdziwy dreszczowiec zafundowali swoim kibicom piłkarze reprezentacji Polski, którzy dopiero w rzutach karnych zapewnili sobie awans do ćwierćfinału Euro 2016. Karol Linetty z Lecha Poznań znów nie pojawił się na boisku.

Biało-czerwoni od początku rzucili się do ataków i już po pierwszej akcji powinni prowadzić 1:0. Polacy przez kwadrans wyraźnie dominowali nad Szwajcarami i stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak żadnej z nich nie wykorzystali.

W końcu gra się wyrównała, wciąż jednak nieco lepiej prezentowali się piłkarze Adama Nawałki, co dało efekt w 39. minucie. Kamil Grosicki poszedł "na przebój" w pole karne, zagrał do niepilnowanego Jakuba Błaszczykowskiego, a ten spokojnie zapewnił Polakom prowadzenie.

W drugiej połowie znacznie lepiej prezentowali się Szwajcarzy. Polska obrona nie ustrzegła się błędów, na szczęście długo pozostawały one bezkarne.

W 82. minucie polskich kibiców uciszył Xherdan Shakiri, zdobywając zdecydowanie najpiękniejszą (jak dotychczas) bramkę mistrzostw. Piłkarz Stoke City popisał się efektowną przewrotką z 16. metra, doprowadzając do dogrywki.

W niej najlepszym słowem do opisania poczynań Polaków było "cierpienie". Polacy byli bardzo zmęczeni i rywale coraz bardziej dominowali. W końcówce zespół uratował Łukasz Fabiański, instynktownie broniąc strzał Derdiyoka.

Rzuty karne to już loteria, a tym razem szczęście dopisało Polakom, którzy czekają już na rywala w ćwierćfinale. Będzie nim zwycięzca meczu Chorwacja - Portugalia.

Szwajcaria - Polska 1:1 (0:1), k.4:5

Bramki: Xherdan Shaqiri 82 - Jakub Błaszczykowski 39.

Szwajcaria: 1. Yann Sommer - 2. Stephan Lichtsteiner, 22. Fabian Schaer, 20. Yohan Djourou, 13. Ricardo Rodriguez - 11. Valon Behrami (77, 16. Gelson Fernandes), 10. Granit Xhaka - 13. Xherdan Shaqiri, 15. Blerim Dżemaili (58, 7. Breel Embolo), 18. Admir Mehmedi (69, 19. Eren Derdiyok) - 9. Haris Seferović.

Polska: 22. Łukasz Fabiański - 20. Łukasz Piszczek, 15. Kamil Glik, 2. Michał Pazdan, 3. Artur Jędrzejczyk - 16. Jakub Błaszczykowski, 10. Grzegorz Krychowiak, 5. Krzysztof Mączyński (101, 6. Tomasz Jodłowiec), 11. Kamil Grosicki (104, 17. Sławomir Peszko) - 7. Arkadiusz Milik, 9. Robert Lewandowski.

Żółte kartki: Schaer, Djourou - Jędrzejczyk, Pazdan.

Sędziował: Mark Clattenburg (Anglia).

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
7.73 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro