Goście postraszyli mistrza. Lech Poznań - Górnik Łęczna 3:1

Dodano niedziela, 8.11.2015 r., godz. 15.46

fot. Tomasz Szwajkowski

W 15. kolejce ekstraklasy Lech Poznań pokonał 3:1 Górnika Łęczna. Dwie bramki zdobył Maciej Gajos, a jedno trafienie dorzucił Karol Linetty. Wygrana nie przyszła mistrzowi Polski łatwo. Szczególnie w pierwszej połowie goście postawili trudne warunki.

Jan Urban trzymał się swojej strategii rotacji i ponownie dokonał kilku zmian. W podstawowej jedenastce wybiegli tym razem m.in. Maciej Gajos, Kebba Ceesay i Barry Douglas. Niemal tradycyjnie na placu gry nie pojawił się nominalny napastnik.

To jednak nie przeszkodziło gospodarzom w szybkim zdobyciu bramki. Po ładnej, składnej akcji dośrodkowanie z prawej strony boiska pewnie wykorzystał Gajos.

Kilka minut później mogło być 1:1. Piłka wylądowała w siatce bramki strzeżonej przez Jasmina Buricia, arbiter dopatrzył się jednak pozycji spalonej.

Lech chciał iść za ciosem, musiał jednak uważać na bardzo groźne kontry Górnika. Piłkarze Jurija Szatałowa starali się grać dokładnie i kombinacyjnie, dzięki czemu mieli kilka naprawdę dogodnych okazji. Najlepszą zmarnował Grzegorz Bonin, który świetnie zagrał w pole karne, ale zamykający akcję na długim słupku Grzegorz Piesio nie był w stanie celnie uderzyć.

Z czasem inicjatywa Kolejorza słabła, coraz więcej było za to walki w środku pola. Choć defensywa gospodarzy nie ustrzegła się błędów (m.in. fatalne zachowanie Marcina Kamińskiego, po którym Bartosz Śpiączka w sobie tylko znany sposób nie skierował piłki w światło bramki), to mistrzowie Polski na przerwę schodzili ze skromną zaliczką.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy należał do gości. Górnik grał szybko i o wiele lepiej od Lecha. W 47. minucie Paweł Sasin dobrze zagrał w pola karne, ale stojący na 11. metrze Tomasz Nowak zagrał bardzo niecelnie. Goście wiele akcji przeprowadzali lewą stroną, gdzie bardzo aktywny był Leandro.

Gospodarze realne zagrożenie stworzyli dopiero w 57. minucie. Co prawda złe przyjęcie Pawłowskiego na linii pola karnego nie pozwoliło mu na oddanie bezpośredniego strzału, jednak po chwili piłka trafiła do Gergo Lovrencisa. Techniczny strzał Węgra minął słupek o centymetry.

Ostatnie pół godziny Górnik musiał radzić sobie w dziesiątkę. Za faul taktyczny drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Radosław Pruchnik.

Drugie trafienie zapewnił Kolejorzowi dwójkową akcją duet Gajos - Karol Linetty. Ten drugi popisał się kluczowym podaniem, a były gracz Jagiellonii strzałem w dalszy róg bramki pokonał Silvio Rodica. Chorwat musnął piłkę palcami, ale nie był w stanie zmienić jej toru na tyle, aby minęła bramkę.

Gra w osłabieniu i stracony go wyraźnie podcięły skrzydła przyjezdnym. Gospodarze nabrali za to sporo pewności siebie. W 81. minucie po ładnie rozegranej akcji na strzał zdecydował się Formella. Piłka odbiła się rykoszetem od obrońców, ale trafiła pod nogi Ceesaya. Gambiczyk zagrał na dalszy słupek, a tam akcję wykończył Linetty.

Wydawało się, że Lechowi nic już się w tym meczu nie stanie. W 90. minucie gospodarze źle rozegrali rzut rożny. Piłkę przejął Nowak, przebiegł niemal całe boisko, zagrał na drugą stronę boiska, a tam wbiegający w pole karne Leandro mocnym i precyzyjnym strzałem pokonał Buricia.

Pewne zwycięstwo było potrzebne lechitom i pozwoli w dobrych humorach przepracować przerwę na mecze reprezentacji. Mistrz Polski ponownie spędzi ją w strefie spadkowej, jednak do 14. Śląska Wrocław traci już tylko punkt.

Lech Poznań - Górnik Łęczna 3:1 (1:0)

Składy:

Górnik: Silvio Rodić - Paweł Sasin (Kalinowski 83"), Tomislav Bożić, Lukas Bielak, Leandro - Maciej Szmatiuk (Pitry 75"), Rafał Próchnik - Grzegorz Bonin, Tomasz Nowak, Grzegorz Piesio - Bartosz Śpiączka

Rezerwowi: Sergiusz Prusak - Sebastian Kopeć, Veljko Nikitović, Wojciech Kalinowski, Kamil Poźniak, Przemysław Pitry

Lech: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Barry Douglas - Łukasz Trałka (Tetteh 46"), Karol Linetty - Gergo Lovrencsics (Formella 77"), Maciej Gajos, Szymon Pawłowski - Kasper Hamalainen (Thomalla 72")

Rezerwowi: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Denis Thomalla, Tamas Kadar, David Holman, Dariusz Formella, Adbul Aziz Tetteh

Bramki: Gajos 4",71", Linetty 81"

Kartki: Trałka 10" (żółta), Pruchnik 45" (żółta), Pruchnik 63" (czerwona), Piesio 65" (żółta)

Widzów: 23197

Autor: sk

Dodano: 08 listopada 2015 r. godz. 15:46

Lech Poznań

3:1

Górnik Łęczna

90:00 00:00

Koniec spotkania. Lech Poznań - Górnik Łęczna 3:1. Bramki dla Lecha: Gajos (2), Linetty

Dwie minuty doliczone

Nowak przebiegł niemal całe boisko, zagrał na drugą stronę boiska, a tam wbiegający w pole karne Leandro mocnym i precyzyjnym strzałem pokonał Buricia

I bramka dla Górnika. Leandro

Nic jednak z niego nie wyszło i mamy kontrę

Pawłowski wywalczył rzut rożny dla Lecha

Lech spokojnie kontroluje przebieg meczu

Zmiana w Górniku. Kalinowski za Sasina

Lech dawno nie wygrał tak pewnie

Długo rozgrywana akcja Lecha, uderzenie Formelli zablokowali obrońcy, piłkę przejął Ceesay, który zagrał na długi słupek, a tam świetnie akcję wykończył Linetty

3:0! Linetty!

Po zdobyciu drugiej bramki Lech gra zdecydowanie pewniej i szuka kolejnego trafienia

Ostatnia zmiana w Lechu. Formella za Lovrencicsa

Zmiana w Górniku. Pitry za Szmatiuka

Niecelny strzał Linettego. Pomocnik Lecha padł na murawę, ale sędzia nie dopatrzył się faulu obrońcy

Zmiana w Lechu. Thomalla za Hamalainena

Ładna akcja Lecha, Linetty zagrał do ustawionego z lewej strony pola karnego Gajosa, który uderzył w stronę dalszego słupka. Rodić miał piłkę na palcach, ale nie zdołał zmienić toru jej lotu

Bramka! Gajos!

Burić pewnie obronił strzał Sasina

Płaski i niecelny strzał Pawłowskiego z lewej strony pola karnego

Bardzo niecelny strzał Nowaka zza pola karnego

Tym razem żółtą kartką ukarany Piesio

Szarzujący Linetty padł w polu karnym, ale sędzia nie dopatrzył się faulu

Żółta kartka i w konsekwencji czerwona kartka dla Pruchnika za faul w środku pola

Płaski i bardzo niecelny strzał Leandro. Od braki Burić

Interwencja Arajuuriego, ale przy piłce nadal goście

Leandro znów ładnie włączył się lewą stroną. Wywalczył rzut rożny

Ładna akcja Górnika przerwana gwizdkiem. Na spalonym Leandro

Świetny strzał Lovrencicsa z linii pola karnego minimalnie minął bramkę. Wcześniej złe przyjęcie Pawłowskiego uniemożliwiło mu oddanie strzału

W Kotle zawisł transparent o treści "Kiszczak! Co? Piekło". Wcześniej kibice zachęcali do wyjazdu na Marsz Niepodległości

Dobra interwencja Leandro, inaczej Lovrencics wyszedłby sam na sam z bramkarzem

Inicjatywę mają goście, brakuje im nieco zimnej krwi. Lech na razie bezbarwny

Dobre zagranie Sasina na 11. metr i fatalny kiks Nowaka, który nie był w stanie oddać celnego strzału

Piłka w grze!

Za chwilę początek drugiej połowy. Jedna zmiana w Lechu: Tetteh za Trałkę

Koniec pierwszej części spotkania. Lech - Górnik 1:0

Za faul żółtą kartką ukarany Pruchnik

Obrona Lecha dobrze poradziła sobie z zagraną w pole karne z rzutu wolnego piłką

Tempo meczu nieco spadło. Lech szanuje piłkę, oglądamy dużo walki w środku pola

Fatalny błąd obrony Lecha, szczególnie Kamińskiego, ale Śpiączka zachował się jeszcze gorzej i uderzył bardzo niecelnie

Kolejna ładna akcja gości, Leandro uderzył jednak w boczną siatkę

Ataki Lecha wyraźnie straciły impet

Szybka kontra Górnika, Bonin przebiegł prawą stroną kilkadziesiąt metrów i zagrał w pole karne, ale Piesio w wybornej sytuacji uderzył obok słupka

Burić pewnie złapał strzał zza pola karnego

Kibole Lecha skandują nazwisko Sergiusza Prusaka, bramkarza Górnika, wiernego fana Kolejorza

Generalnie przewagę ma Lech, ale goście starają sie groźnie kontrować

Dobra interwencja Buricia

Kolejna dobra akcja Górnika i Arajuuri musiał wybijać piłkę na rzut rożny

Szybka kotra gości, strzał z 11. metra zablkowany przez obrońców

Długie zagranie w pole karne w wykonaniu Ceesaya pewnie złapane przez golkipera gości

Górnik: Silvio Rodić - Paweł Sasin, Tomislav Bożić, Lukas Bielak, Leandro - Maciej Szmatiuk, Rafał Próchnik - Grzegorz Bonin, Tomasz Nowak, Grzegorz Piesio - Bartosz Śpiączka

Lech gra w skłądzie: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Barry Douglas - Łukasz Trałka, Karol Linetty - Gergo Lovrencsics, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski - Kasper Hamalainen

Lech prowadzi 1:0 po bramce Macieja Gajosa

PRzepraszamy za problemy techniczne