Reklama
Reklama

Pawłowski zadowolony ze swojej gry. Trener również

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

Szymon Pawłowski okazał się jednym z najjaśniejszych punktów Lecha Poznań w sobotnim spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Skrzydłowy był bardzo aktywny i kilkukrotnie zagrażał bramce Mariusza Pawełka.

Dzięki wygranej 2:0 Kolejorz ma dwa punkty straty do Legii Warszawa i zachowuje szanse na pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. - Cały czas wierzymy i walczymy o pierwsze miejsce. Chcemy być tam 7 czerwca i do tego celu dążymy. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Szczególnie w drugiej połowie nasza gra ofensywna wyglądała bardzo dobrze. Cieszymy się i walczymy dalej - mówił Pawłowski w rozmowie z Lech TV.

Zdaniem obserwatorów Lech wiosną jeszcze nie grał tak dobrze, jak w drugich 45 minutach spotkania ze Śląskiem. - Ciężko mi to ocenić z perspektywy boiska. Na pewno graliśmy ofensywnie i stworzyliśmy dużo sytuacji. Śląsk miał okazję do zdobycia gola tylko z rzutu wolnego. Poza tym przypadkiem to my kreowaliśmy grę i wyglądało to naprawdę dobrze - komentował skrzydłowy.

Pawłowski kilkukrotnie decydował się na strzały (raz trafił w słupek), wypracowywał również dogodne pozycje partnerom. Nic dziwnego, że trener Maciej Skorża chwalił go na pomeczowej konferencji. - Piłkarze potrzebują takich meczów na przełamanie. Szymon pokazał się z dobrej strony i jeśli nadal tak będzie, to gra Lecha będzie wyglądać o wiele lepiej - mówił szkoleniowiec.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
2.6 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
9.38 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro