Kownacki: zostawiliśmy na boisku sporo zdrowia. Zabrakło nieco umiejętności

fot. Roger Gorączniak
fot. Roger Gorączniak

Kolejną szansę występu od pierwszej minuty otrzymał od Macieja Skorży Dawid Kownacki. Po niedzielnym spotkaniu z Górnikiem Łęczna młody napastnik nie mógł być jednak zadowolony z występu drużyny.

Kolejorz zremisował z rywalem 1:1 i jego strata do warszawskiej Legii wynosi już 4 punkty. Nic dziwnego, że po meczu na twarzy "Kownasia" trudno było szukać uśmiechu. - Zagraliśmy słabiej w pierwszych 45 minutach. Górnik odważnie wszedł w mecz. Tak było do strzelenia bramki, później już się cofnął na swoją połowę. Ciężko było stwarzać sobie sytuacje. Na szczęście strzeliliśmy gola do szatni, to uspokoiło naszą grę. Na drugą połowę wyszliśmy z zamysłem bicia się o 3 punkty, zostawiliśmy sporo zdrowia na boisku. W niektórych sytuacjach może zabrakło nieco umiejętności, aby przechylić szalę na naszą stronę - analizował zawodnik w rozmowie z Lech TV.

Wynik wywieziony z Łęcznej do rozczarowanie jak piłkarzy i kibiców. Kownacki czuł spory niedosyt, jednak nie zamierzał rozdzierać szat. - Tracimy kolejne punkty, to już 12. remis w sezonie. To bardzo dużo. Musimy coś z tym zrobić. Zostało nam 9 spotkań, w tym jeszcze 2 w rundzie zasadniczej. Do takiego zaangażowania jak w niedzielę musimy dołożyć troszkę spokoju oraz dokładności i będzie dobrze. Naprawdę zostawiliśmy kawał zdrowia na boisku. Czegoś zabrakło, straciliśmy 2 punkty, ale nie zwieszamy głów. Finał rozgrywek się zbliża, więc nie można się poddać, tylko trzymać głowę do góry i zapierdzielać - zapowiedział.

Czytaj więcej:
Kolejny remis Kolejorza
Skorża: to zły wynik
Kamiński: ciężko było stwarzać sobie sytuacje

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro