Drugi trener Lecha: mecz pucharowy dobrym przetarciem przed ligą
Dodano środa, 1.04.2015 r., godz. 12.43
Tomasz Rząsa szanuje oczywiście zespół Błękitnych Stargard Szczeciński, ale nie wyobraża sobie scenariusza innego niż pewna wygrana Kolejorza. - To dobrze przetarcie przed sobotnim meczem ligowym - powiedział drugi trener Lecha Poznań.
Ostatnie dni kilkunastu piłkarzy Kolejorza spędziło w rozjazdach, ze względu na termin przeznaczony dla kadr narodowych. Do tej pory zespół miał pewne problemy w spotkaniach następujących bezpośrednio po powrotach zawodników ze zgrupowań. - Nasze mecze po przerwach na reprezentacje nie były imponujące. Czasem ta gra, szczególnie w drugich połowach, wyglądała różnie. Na pewno takie przetarcie - oczywiście to półfinał Pucharu Polski i trenujemy ten mecz poważnie - będzie pomocne i pozwoli lepiej przygotować się do spotkania ligowego - powiedział Rząsa przed środowym meczu półfinałowym Pucharu Polski. W Wielką Sobotę Lech zagra na wyjeździe z GKS Bełchatów.
Asystent Macieja Skorży nie miał zamiaru rozwodzić się nad celami postawionymi na spotkanie z Błękitnymi. - Musimy wyjść na ten mecz z poczuciem własnej siły, każdy inny wynik niż wygrana będzie porażką. Nie ma gdybania, zawodnicy muszą po prostu zrealizować założenia - zapowiedział.
Dwumecz ze Zniczem pokazał, że drugoligowiec potrafi - przynajmniej momentami - zagrozić drużynie z ekstraklasy. - To zespół mający indywidualności, potrafiący szybko przejść z obrony do kontrataku. My z kolei coraz korzystniej wyglądamy pod względem organizacji gry, defensywni zawodnicy lepiej czytają rywala i potrafią się ustawiać. Jeśli to będzie realizowane, rywale nie powinni mieć okazji do kontr. Drugą silną stroną Błękitnych są stałe fragmenty gry. Jeśli to również zniwelujemy, nie będziemy mieć problemów - powiedział Rząsa.
Początek spotkania Błękitni - Lech o 16:30. Relacja LIVE na łamach portalu epoznan.pl.
Czytaj również:
