Lech z problemami w Stargardzie? Na pastwiskach idzie mu słabo
Dodano wtorek, 31.03.2015 r., godz. 19.05
Lech Poznań traci wiele atutów na murawach znajdujących się w kiepskim stanie. Czy podobnie będzie w wyjazdowym starciu z Błękitnymi? Boisko w Stargardzie Szczecińskim dalekie jest od ideału.
Mecze w Szczecinie czy Krakowie pokazały, że na przysłowiowym "pastwisku" Lech ma problemy z płynnym rozgrywaniem akcji. Temat ten został poruszony na konferencji prasowe przed środowym spotkaniem półfinałowym Pucharu Polski. - Słyszałem, że murawa nie jest w zbyt dobrym stanie, jedna będzie ona taka sama dla obu zespołów. Będzie w takich warunkach trudniej o grę kombinacyjną, ale musimy tam jechać pewni siebie, z szacunkiem do rywala, ale po zwycięstwo - ocenił Szymon Pawłowski.
W o wiele bardziej dobitnych słowach wypowiedział się Tomasz Rząsa. - Wiemy, że murawa jest w dramatycznym stanie - stwierdził drugi trener Kolejorza.
Asystent Macieja Skorży zaznaczył jednak, że bez względu na warunki Lech będzie absolutnym faworytem. - Jeśli podejście mentalne będzie takie same jak gospodarzy, dorównamy im ambicją i będziemy wyglądać lepiej motorycznie, to umiejętnościami piłkarskimi, mimo złego stanu murawy, będziemy w stanie udowodnić swoją wyższość - zapewnił.