Reklama
Reklama

Marcin Kamiński: zagraliśmy słabo, boisko nie jest wymówką

fot. Lech TV
fot. Lech TV

Lech Poznań po raz pierwszy w tym roku nie stracił bramki, ale dla Marcina Kamińskiego nie było to żadnym pocieszeniem. Jego zdaniem Kolejorz rozegrał w Krakowie bardzo słabe spotkanie, a stan murawy nie powinien być wymówką.

Kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Kałuży zobaczyli kiepskie spotkanie, podczas którego nie padła żadna bramka. Obrońca Lecha przyznał, że jego zespół zagrał po prostu słabo. - W pierwszej połowie nie potrafiliśmy stworzyć sobie żadnej sytuacji. Udało się to dopiero w drugiej, gdzie była 200-procentowa szansa. Piłka gdzieś się odbiła, Kasper nie skończył, trudno. Zawiedliśmy, bo nie zagraliśmy w ogóle tak, jak wcześniej sobie to założyliśmy - komentował w rozmowie z klubową telewizją.

Już przed spotkaniem wiele osób zwracało na stan murawy na obiekcie Cracovii. - Boisko na pewno nie ułatwiało gry, ale było takie same dla nas i przeciwnika, więc nie możemy w żaden sposób na nie zrzucać. Jesteśmy załamani, bo jeśli mamy naprawdę bić się o coś więcej, to musimy zacząć wygrywać również na wyjazdach, bo same zwycięstwa u nas nam nic nie dadzą - ocenił Kamiński.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
5.29 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro