Reklama

Koniec rotacji w bramce Lecha Poznań

fot. Roger Gorączniak
fot. Roger Gorączniak

W rundzie jesiennej sztab szkoleniowy Lecha Poznań sprawdzał trzech bramkarzy i żaden z nich nie mógł być pewien gry w podstawowym składzie. Teraz ma być inaczej.

Krótko po objęciu stanowiska odpowiedzialny za szkolenie golkiperów Andrzej Krzyształowicz deklarował, że docelowo Lech chce postawić na jednego bramkarza. Początkowo między słupkami stał Krzysztof Kotorowski, którego po pewnym czasie zastąpił Maciej Gostomski.
"Gostek" spisywał się nieźle, ale po przegranym meczu w Gliwicach sztab postawił na Jasmina Burića. Bośniak spełniał oczekiwania i stało się jasne, że podczas okresu przygotowawczego bramkarzy czeka ostra rywalizacja.
W Turcji pech w postaci kontuzji dopadł Burica, który będzie wyłączony z gry jeszcze przez kilkanaście dni. W tej sytuacji na placu boju pozostali Kotorowski i Gostomski.
Maciej Skorża nie ukrywa, że bramkarz, na którego postawi w sobotnim meczu z Pogonią Szczecin, będzie bronić również w kolejnych spotkaniach. - Jesienią szansę dostał każdy. W okresie przygotowawczym trwała natomiast rywalizacja. Jej zwycięzca jest numerem jeden i dostanie kredyt zaufania. Ten, kto zagra w sobotę, może na to liczyć - zadeklarował trener.
Wszystko wskazuje na to, że wybór sztabu szkoleniowego padł na Macieja Gostomskiego.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
12℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
9.04 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro