Reklama

Szymon Drewniak: Sami sprowadzamy sobie nerwówkę

fot. Lech TV
fot. Lech TV

Szymon Drewniak zagrał od pierwszej minuty w meczu z Piastem Gliwice. Pomocnikowi Lecha Poznań radość z tego faktu przesłonił jednak końcowy wynik spotkania.

Kolejorz prowadził do przerwy, jednak już 5 minut po wznowieniu gry przegrywał 1:2. Przyjezdni zdołali wyrównać, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Ostatecznie Piast wygrał 3:2.

Drewniak przebywał na placu gry do 56. minuty. Wtedy został zmieniony przez Dawida Kownackiego. - Czego zabrało? Dwóch bramek - ocenił krótko środkowy pomocnik po spotkaniu. - Nawet jeśli tracimy gole, to musimy dążyć do tego, aby je strzelić. W defensywnie popełnialiśmy jako cała drużyna błędy i te 3 bramki dla Piasta nie były z przypadku - dodał.

W ostatnim czasie Lech ma ogromny problem z utrzymaniem prowadzenia. Drewniak ma na to prostą receptę. - Powinniśmy dobić przeciwnika, strzelając drugą i trzecią bramkę, niestety nie wykorzystaliśmy tych sytuacji. Można powiedzieć, że sami sprowadzamy sobie tę nerwówkę - stwierdził.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
5.84 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro