Lech w Międzychodzie ćwiczy jak Barcelona

Od poniedziałku trwa zgrupowanie Lecha Poznań w Międzychodzie. Piłkarze Kolejorza pracują głównie nad aspektami taktycznymi, nie zapominają jednak również o przygotowaniu fizycznym.

Wbrew wcześniejszym informacjom, na krótki obóz nie dotarł Dawid Kownacki, który musi przejść dodatkowe badania. Pozostali zawodnicy pierwszej kadry, za wyjątkiem wciąż odczuwających urazy Karola Linettego i Kebby Ceesay"a, ćwiczą na pełnych obrotach.

- Zaordynowaliśmy piłkarzom ćwiczenie, które wykonują piłkarze Barcelony i byliśmy bardzo zadowoleni z jego wykonania. To napawa nas optymizmem i wydaje się, że wszystko zmierza w dobrą stronę. Po południu skupimy się jednak ponownie na taktyce, bo ten aspekt wymaga największej poprawy - powiedział na łamach oficjalnej strony klubu Dariusz Żuraw, asystent Macieja Skorży.

Zgrupowanie potrwa do środy. Zakończy je mecz towarzyski z Wartą Międzychód.