Wiara Lecha kibicami samych siebie?
- Ci kibice nie są kibicami Lecha Poznań, oni są kibicami samych siebie i nie liczą się z klubem. Wiara Lecha podkopała swój autorytet społeczny - mówi ksiądz Eda Jaworski po wydarzeniach, jakie towarzyszyły rywalizacji Lecha Poznań z Żalgirisem Wilno w Lidze Europejskiej.
Ksiądz Eda Jaworski znany z organizacji kwest na renowację wileńskiego Cmentarza na Rossie ostro krytykuje ostatnie zachowania kibiców Kolejorza. Na początku sierpnia komentował zachowanie kibiców w Wilnie w dniu meczu Lecha Poznań z Żalgirisem Wilno, a teraz odniósł się na antenie Telewizji WTK do skandalicznego transparentu "Litewski chamie, klęknij przed polskim panem". Ponadto ksiądz Jaworski pytał kibiców ze Stowarzyszenia Wiara Lecha "I co dalej?".
- Ja uważam, że my powinniśmy sprzątać u siebie, a Litwini u siebie. Oni też mają swoje grzechy. My mamy swoje grzechy i nie patrzmy na ich, a patrzmy na swoje. Możemy teraz załatwić dwie sprawy. Pierwsza rzecz to zrzucić ten ciężar, który wrzucili na nas kibice, ale nie wszyscy. To ciężar duży, gdyż dla mnie godzi to w interesy państwa, które od 2004 roku chce budować wspólnotę europejską. Obrzucanie narodu, który razem z nami tworzy Unię Europejską inwektywą ze stadionu... To było przygotowane i przemyślane. Nie możemy patrzeć bezsilnie na to, co dzieje się na drugiej trybunie stadionu przy ul. Bułgarskiej - mówił w studio WTK ksiądz Eda Jaworski.
Zapytany przez redaktora Romana Wawrzyniaka czy Litwa potrafiłaby negatywnie ocenić takie zachowanie swoich kibiców - odpowiedział, że nie. - Myśli narodowe na Litwie są bardzo żywe, tym bardziej powinniśmy dbać o naszą mniejszość narodową doprowadzając sprawę transparentu do wyjaśnienia. Bez taryfy ulgowej - dodaje ksiądz Jaworski i zwraca uwagę, że zachowanie kibiców Lecha Poznań może wpłynąć na stosunki pomiędzy fanami Żalgirisu Wilno i Polonii Wilno oraz stosunek do naszej mniejszości narodowej.
- Nie podejrzewam żeby ci panowie, którzy to zorganizowali o tym pomyśleli. Litwini mają kompleks kolonizacyjny, traktują nas jak kolonizatorów, dlatego nasza mniejszość ma tak ciężko. Polacy obawiają się teraz reperkusji - mówi ksiądz Jaworski.
Ponadto ksiądz Eda Jaworski odmawia im prawa do nazywania się kibicami Lecha Poznań. - Ci kibice nie są kibicami Lecha Poznań, oni są kibicami samych siebie i nie liczą się z klubem. Wiara Lecha podkopała swój autorytet społeczny. Pozwólmy teraz państwu realizować swoje zadania. Ja wierzę w uczciwość służb państwowych, które do tego przystąpiły. Widzę inną kwalifikację prawną, ale nie jestem prawnikiem. Niech drążą ten temat. Część kibiców nie przyszła na mecz z Koroną Kielce, gdyż obawiała się kibiców z II trybuny, gdyż przeszli na inne - wyraził swój pogląd ksiądz Jaworski.
Zobacz całą rozmowę Romana Wawrzyniaka z księdzem Edą Jaworskim w WTK:
Najpopularniejsze komentarze