Miasto przejmie obiekty sportowe w Lasku Golęcińskim

Po wielu latach rozmów Urząd Miasta Poznań porozumiał się wstępnie z Komendą Wojewódzką Policji w sprawie przejęcia obiektów sportowych na Golęcinie. Czy znów poczujemy zapach metanolu i będziemy się zachwycać rekordami lekkoatletycznymi?

Od wielu lat Urząd Miasta Poznania negocjował z Komendą Wojewódzką Policji warunki przejęcia obiektów sportowych na Golęcinie. Negocjacje zaczynały nabierać tempa w chwili reaktywacji żużla na Golęcinie przez prezesa Tomasza Wójtowicza, który wprowadził Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe na zaplecze ekstraligi. Na meczach Skorpionów, które gromadziły po meczach Lecha Poznań największą liczbę kibiców zaczęli pojawiać się politycy i szefostwo KWP. Jednak w pewnej chwili negocjacje się zatrzymały, a poznańska drużyna z powodu braku obiektu pod koniec 2011 roku wycofała się z rozgrywek.

Aktualnie obie strony zmierzają do porozumienia, a policja, do której należy teren zrobiła pierwszy poważny krok i wysłała do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wniosek o tzw. wygaszenie zarządu nad stadionem. - Trudno powiedzieć czy zakończą się one sukcesem. Być może do końca roku będziemy mieć informacje na ten temat - mówi z-ca dyrektora Wydziału Sportu UMP, Maciej Piekarczyk.

Procedura wygaszania zarządu nad obiektami sportowymi może potrwać kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Policja odda teren bezpłatnie, chce jednak, żeby pozostały na nim obiekty sportowe, z których mundurowi mogliby bezpłatnie korzystać. Ponadto miasto ma zapewnić policję, że będzie to teren przeznaczony dla sportu i rekreacji.

Miasto w 2013 roku chce stworzyć za 200 tys. zł koncepcje zagospodarowania terenów, a następnie przystąpić do kolejnych etapów. Wstępna koncepcja zakłada stworzenie trzech stref: żużlowej, piłkarskiej i lekkoatletycznej. Przebudowa kompleksów sportowych na Golęcinie pochłonie kilka milionów złotych.