Wojna ze śmieciarzami

12 maja rozpoczęły się kolejne kontrole nieruchomości pod względem postępowania z odpadami komunalnymi. Tym razem Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta Poznania wspólnie ze Strażą Miejską prowadzi kontrole w Szczepankowie.

Przez pierwsze dwa dni skontrolowano 53 nieruchomości przy ulicy Glebowej. W jednej z nieruchomości właściciele nie posiadali pojemników na odpady bytowe, a w kliku innych budynkach okazało się, że właściciele nie posiadają rachunków za wywóz odpadów komunalnych lub opróżnianie zbiorników bezodpływowych.

Wykryto również nieprawidłowości w pracy firm zbierających odpady. Często zdarza się, że firmy te nie dostarczają mieszkańcom worków na segregację lub nie odbierają ich tak często, jak powinny. Straż miejska już wystawiła pięć mandatów pieniężnych właścicielom nieruchomościza nieprzestrzeganie zasad właściwego gospodarowania odpadami. Wydział GKiM zajmuje się natomiast pouczaniem i nakładaniem kar na firmy, które nierzetelnie wykonują swoją pracę. A to dopiero początek kontroli w Szczepankowie. Mieszkańcy Szczepankowa, których nie odwiedzili jeszcze strażnicy miejscy, mogą być pewni, że stanie się to już wkrótce.

Co będą sprawdzać kontrolerzy?

a) przestrzeganie wymogów właściwego postępowania z odpadami komunalnymi:
- czy jest zawarta umowa z firmą wywozową,
- czy są rachunki za świadczone usługi,
- czy nieruchomość objęta jest selektywną zbiórką odpadów komunalnych,
- jaki jest stan techniczny pojemników do gromadzenia odpadów,
- czy na nieruchomości i przyległym do niej chodniku panuje czystość.
b) przestrzeganie wymogów w zakresie właściwego postępowania z nieczystościami ciekłymi:
- czy jest zawarta umowa z firmą wywozową,
- czy są rachunki za świadczone usługi,
- czy nieruchomość przyłączona jest do istniejącej kanalizacji sanitarnej.
c) czy spełnione są wymogi stawiane posiadaczom psów:
- czy pies jest zarejestrowany,
- czy pies jest zaszczepiony,
- czy jestuiszczona opłata za posiadanie psa.

W zeszłym roku straż miejska odkryła prawie 350 dzikich wysypisk śmieci na terenie Poznania i w okolicach. Miejmy nadzieję, że w tym roku będzie ich mniej.