Reklama
Reklama

Tragedia w Kramsku: matka zostawiła list pożegnalny

fot. Policja, archiwum
fot. Policja, archiwum

Pojawia się coraz więcej szczegółów dotyczących rodzinnej tragedii w Kramsku.

Przypomnijmy: w czwartek rano kobieta zaatakowała nożem swoich dwóch synów. 8-latek nie przeżył zdarzenia, natomiast 5-miesięczny chłopiec trafił do szpitala. Kobieta zraniła również siebie.

37-latka pozostaje w placówce na terenie Konina. Wiadomo, że jest przytomna. Jej syna przewieziono do szpitala w Poznaniu.

Jak donosi "Przegląd Koniński" prokuratura potwierdziła, że kobieta pozostawiła w miejscu zdarzenia list pożegnalny. Oświadczyła w nim, że "nie radzi sobie z chorobami dzieci".

Śledczy nadal podają bardzo ograniczone informacje. Wiadomo m.in., że w domu nie było ojca dzieci, który podczas zdarzenia przebywał w pracy. Mężczyźnie zapewniono opiekę psychologa.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
19.94 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro