Reklama
Reklama

Akcja strażaków na ul. Zamenhofa. "Całe drzewo pokryte jakby pajęczyną, a pod spodem larwy"

fot. Marcin
fot. Marcin

Nietypowe zgłoszenie strażacy odebrali dziś po południu.

W okolicach ulicy Zamenhofa całe drzewo pokryte jakby pajęczyną, a pod spodem larwy. Według mieszkańców kamienicy zrobiło się to w 4 godziny i już kolejne drzewa zaczynają "obrastać". Straż pożarna przyjechała, ale nie wiedzieli co to i odjechali. Kazali czekać - pisze nasz Czytelniczka. Przy bloku nr 65 na os. Jagiellońskim od ul. Zamenhofa pojawiła się taka "sytuacja". Setki larw znajduje się na drzewie. Straż była, ale z informacji jaką posiadam twierdzą, że to nic groźnego - dodaje Czytelnik.

Podobnych zgłoszeń mieliśmy dziś wiele. Strażacy potwierdzają, że prowadzili tam swoje działania. Nasza akcja w tym miejscu już się zakończyła. To larwy owadów. Nie stwierdzono żadnego zagrożenia - mówi nam dyżurny poznańskich strażaków.

Przypomnijmy. Podobne obawy zgłaszali do nas mieszkańcy Wilczego Młyna w maju ubiegłego roku. Wówczas o pomoc poprosiliśmy ekspertów z Uniwersytetu Przyrodniczego. To oprzęd wykonywany przez któryś z gatunków namiotnika. To taka grupa drobnych motyli, która w ten sposób ochrania swoje larwy i miejsce żerowania. Takie zjawisko zdarza się co jakiś czas na większą skalę - tłumaczył nam wówczas dr inż. Paweł Sienkiewicz z Katedry Entomologii i Ochrony Środowiska, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu. Ze zdjęć uznano wówczas, że może być motyl prawdopodobnie Yponomeuta evonymella - Namiotnik czeremszaczek. Naukowcy uznali jednak, że aby dokładnie określić gatunek motyle musieliby mieć jego larwy. Być może również teraz mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem.

Przedstawiciele Uniwersytetu Przyrodniczego zapewniali nas, że powodem "dziwnego zjawiska" na pewno nie jest infekcja, która zaatakowała roślinność.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

8℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
13.11 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro