Mnóstwo atrakcji nad Jeziorem Strzeszyńskim. Strażacy będą w szczytnym celu polewać wodą

Podczas strażackiej akcji zbierane będą pieniądze na zakup sprzętu dla wcześniaków urodzonych w Szpitalu przy ul. Polnej.

W 2014 roku właśnie w szpitalu przy ulicy Polnej urodził się Filip. spędził na Oddziale Izolacyjnym Noworodka pierwsze cztery miesiące swojego życia. Podczas tego pobytu przeszedł cztery operacje,w tym również operację założenia bandingu na tętnicy płucnej, która uchroniła go przed nadciśnieniem płucnym. Każdy następny dzień to była walka o życie ze względu na złożoność wad, jakimi jest obciążony. Chłopiec nadal potrzebuje pomocy. Właśnie dla niego każdego roku na poznańskie ulice w okolicach Świąt Bożego Narodzenia wyjeżdżają Gwiazdory, by zebrać środki na dalsze leczenie chłopca.

Przez cztery lata życia Filipa jego rodzina miała ogromne poczucie wdzięczności wobec personelu Oddziału Izolacyjnego. Wdzięczność ta jest przede wszystkim za uratowanie Filipa i przygotowanie rodziców do opuszczenia oddziału z tak wymagającym dzieckiem, jakim wówczas był Filip. Rodzice postanowili dorzucić swoją cegiełkę i w ten sposób powiedzieć "Dziękujemy!" właśnie organizując tę akcję! - informują organizatorzy dzisiejszej akcji.

Do akcji przyłączyli się strażacy. Strażacy przyłączyli się do nas w ostatniej, grudniowej akcji dla Filipa. Kiedy pojawiła się koncepcja organizacji imprezy w Święta Wielkanocne zażartowałem - zróbmy Lany Poniedziałek ze strażą. Przecież oni leją najwięcej wody. Gdy dodałem, robimy to dla oddziału, który uratował Filipa... Odzew przerósł moje oczekiwania. Zgłosili się do nas strażacy z całego województwa, obecnie nawet spoza. Musieliśmy ograniczyć ilość jednostek, które przyjadą na imprezę do pięćdziesięciu. Następnie przyłączyła się poznańska policja, która też z pełnym zaangażowaniem wspiera Filipa. Zatem puściłem w świat jeden mocny przekaz - Zróbmy najbardziej lany poniedziałek w tym kraju - dla IZOLu - i zapewniam, że taki będzie - tłumaczy Marcin Józefowski, tata Filipa.

Dziś najpierw uczestnicy akcji przejechali przez Poznań na rowerach w eskorcie policji i straży na plażę w Strzeszynku. Na miejscy pojawi się 50 jednostek straży z pełną obsadą bojową, będą też żołnierze rezerwy i pokaz broni, strażacy wraz z płetwonurkami zwodują motorówki i będą wozić dzieci,będzie miasteczko policyjne, pokazy ratownictwa - między innymi noworodków, koncert, licytacje i poczęstunek. Kilka wozów straży i ciężki wóz policji będą lały wodę nad nami do jeziora - w końcu lany poniedziałek - dodają organizatorzy.

Chcemy zakupić kapnograf - jest to urządzenie monitorujące stężenie dwutlenku węgla w krwi dziecka. Stosujemy je u dzieci, które nie oddychają same, lecz robi to za nie respirator. Są to dzieci bardzo ciężko chore, niezdolne do samodzielnego oddychania z powodu wcześniactwa lub dzieci znieczulone po zabiegach operacyjnych. Kapnograf przez 24 godziny na dobę, bezboleśnie, kontroluje skuteczność z jaką respirator oddycha za dziecko i pozwala dopasować tryb pracy respiratora - kończą.

Akcja odbywać się będzie nad Jeziorem Strzeszyńskim do godziny 20:00. Wstęp jest wolny.