Olsztyńska: strażnicy miejscy zabrali z prywatnej posesji zaniedbanego psa
Poznańscy strażnicy miejscy interweniowali w sprawie zaniedbanego psa.
Funkcjonariusze eko patrolu otrzymali zgłoszenie od mieszkańców ulicy Olsztyńskiej. Z relacji wynikało, że na jednej z posesji przebywa pozostawiony przez dłuższy czas bez opieki pies. Zwierzę miało mieć skaleczoną łapę.
Pod wskazanym adresem nie zastano nikogo z właścicieli, ale udało się zlokalizować psa, który rzeczywiście wyglądał na zaniedbanego. Sąsiedzi twierdzili, że w domu nikt nie pojawiał się od tygodnia, a taki stan rzeczy powtarza się regularnie.
Ponieważ istniało podejrzenia naruszenia ustawy o ochronie zwierząt, strażnicy wraz z policjantami weszli na teren posesji, odłowili zwierzę i przewieźli je do schroniska dla zwierząt.
- Była tam buda, jednak nigdzie nie było ani wody, ani pożywienia. Na przedniej prawej łapie miał ranę, sierść skudłaczoną, brak owłosienia na ogonie, był apatyczny i wycofany - relacjonował obecny na miejscu strażnik.
Ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa wyjaśnieniem sprawy zajmą się policjanci.