Nocne pożary na Dębcu. 'Huki, klaksony, pisk opon' a potem kilka samochodów w ogniu
W nocy z piątku na sobotę strażacy niemal w tym samym czasie interweniowali na ulicy Kasztanowej, Łozowej i Orzechowej.
Na Dębcu na Łozowej jakaś dziwna akcja auto się paliło, właśnie je dogaszają. Wcześniej słychać było hałasy imprezowe, huki, klaksony i odgłos mega rozpędzonego auta jadącego po parkingu za blokiem - pisze nasza czytelniczka. Około godziny 3:30 doszło do podpaleń samochodów na ul. Orzechowej w Poznaniu - dodaje czytelnik.
Strażacy potwierdzają, że nie była to spokojna noc. Na Dębcu musieli interweniować kilka razy. Pierwsze zgłoszenie mieliśmy o godzinie 2:56 z ulicy Kasztanowej, gdzie palił się śmietnik i pomieszczenie wolnostojące. Do kolejnego pożaru doszło na ulicy Łozowej w okolicy nr 83. Zgłoszenie odebraliśmy o godzinie 3:05. Spłonęło tam kilka samochodów- relacjonuje dyżurny poznańskich strażaków. O godzinie 3:15 nasze zastępy zostały wezwane na ulicę Orzechową, gdzie również doszło do pożaru samochodu - dodaje. Okoliczności wszystkich zdarzeń będą wyjaśniane przez policjantów.
Najpopularniejsze komentarze