Reklama
Reklama

Kolejne nieodpowiedzialne zachowanie w ZOO. Dziecko weszło na zaplecze tygrysiarni

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Zoo Facebook / archiwum
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Zoo Facebook / archiwum

Niektórzy rodzice odwiedzający wraz z dziećmi poznańskie ZOO nie stosują się do podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Po raz kolejny na terenie poznańskiego ZOO doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji sprowokowanej przez zwiedzających. W tym roku za nękanie i dźganie kijem tygrysa Tungusa sąd skazał sprawcę na miesiąc bezwzględnego więzienia. Niedawno popełniliśmy ostry post do rodziców dzieci. Co jeszcze mamy zrobić? Jak nazwać taką matkę i taką sytuację? Dziecko stoi w tym samym miejscu, co sprawca wówczas. To zaplecze tygrysiarni, niedostępne dla zwiedzających. Szlaban, tablice z zakazem wstępu, ogrodzenie - nie pomogły - poinformowali na Facebooku pracownicy ZOO.

Już dwa lata temu przedstawiciele ZOO zapowiedzieli, że będą piętnować nieodpowiedzialne zachowania - między innymi publikując zdjęcia na profilu ZOO na Facebooku. Tak było i w tym przypadku. Pracownicy ZOO zareagowali po tym, jak zdjęcie kilkuletniego chłopca, który bezprawnie wszedł na zaplecze tygrysiarni pojawiło się w sieci z opisem " Nie można tam było wejść, ale nikt nas nie złapał. Ważne, że jest fotka z tygrysem nieważne, że śpi odwrócony plecami".

Przedstawiciele ZOO zamierzają sprawę zgłosić policji.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
15.88 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro