Nożownik zabił jedną osobę, kolejne 9 ranił. Minister zapowiada patrole w centrach handlowych
W piątek w jednej z galerii handlowych w Stalowej Woli doszło do ataku nożownika, w wyniku którego zginęła jedna osoba, a dziewięć zostało rannych.
Z relacji świadków wynika, że napastnik atakował swoje ofiary w sposób zupełnie przypadkowy. 27-letni mężczyzna został w końcu obezwładniony przez klientów galerii i przekazany policji.
Ofiara śmiertelna to 50-letnia kobieta. Pozostali poszkodowani mają od 18 do 50 lat.
W sobotę do zdarzeń ze Stalowej Woli odniósł się szef MSWiA, Mariusz Błaszczak. - Mężczyzna działał sam. Nie powodował swych działań jakimiś względami ideologicznymi czy terrorystycznymi. Ten mężczyzna leczył się psychiatrycznie - mówił polityk na antenie RMF FM.
Napastnik był trzeźwy, prawdopodobnie nie był również pod wpływem innych środków odurzających. - Wygląda na to, że sytuacja związana z jego stanem psychicznym spowodowała taką, a nie inną, reakcję - poinformował Błaszczak.
Minister zapowiedział zwrócenie szczególnej uwagi służb na centra handlowe. - Rozmawiałem z Komendantem Głównym Policji. Dobowo Polska jest patrolowana przez 12 tys. funkcjonariuszy plus 4 tys. funkcjonariuszy drogówki. Rzeczywiście jest tak, że po tym zdarzeniu komendanci zwrócą większą uwagę na centra handlowe, a więc będzie więcej patroli.
Najpopularniejsze komentarze