Sterroryzował byłego pracodawcę. Chciał pieniędzy
Zdesperowany mężczyzna wtargnął do biura byłego pracodawcy i oblał jego biurko substancją łatwopalną.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na terenie Piły. Mężczyzna nie tylko rozlał substancję łatwopalną, ale też wyciągnął zapalniczkę i zagroził, że podpali biuro byłego szefa. - Dodatkowo mężczyzna groził uszkodzeniem ciała. Po chwili uciekł w nieustalonym kierunku. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy - tłumaczy Żaneta Kowalska z pilskiej policji.
Sprawą zajęli się policjanci kryminalni. Ustalono, że desperat porusza się po mieście samochodem osobowym. Zatrzymano go w ciągu 30 minut od incydentu w biurze firmy. 39-latek trafił do aresztu.
- Zatrzymany usłyszał zarzut gróźb oraz uszkodzenia mienia. Na wniosek Komendy Powiatowej Policji w Pile oraz Prokuratury Rejonowej w Pile, Sąd Rejonowy w Pile zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara więzienia do 5 lat - dodaje.
