Antoni Macierewicz: w rejestratorze Tupolewa znaleziono zapis eksplozji
Według szefa Ministerstwa Obrony Narodowej podczas katastrofy smoleńskiej doszło do eksplozji, co miało zapisać jedno z urządzeń rejestrujących.
Antoni Macierewicz wziął udział w odbywającym się w Spale zjeździe szefów klubów Gazety Polskiej. Mówił m.in. o wynikach pracy podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Z jej raportu wynika, że prezydencki Tupolew został zniszczony w wyniku wybuchu. - Znaleźliśmy w zapisie jednego z rejestratorów moment eksplozji - został zidentyfikowany. Zajmujemy się obecnie jego analizą i wykluczeniem wszystkich możliwości innej interpretacji tego elektronicznego zapisu - powiedział minister obrony, cytowany przez portal niezalezna.pl.
Macierewicz zapewnił ponadto, że raport wskazujący osoby odpowiedzialne za katastrofę powstanie do końca wiosny przyszłego roku. Kilka miesięcy temu podkomisja przedstawiła hipotezę, według której zniszczenie samolotu było efektem serii eksplozji materiałów wybuchowych.
Do katastrofy Tu-154M doszło 10 kwietnia na lotnisku pod Smoleńskiem. Zginęło wówczas 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.
Najpopularniejsze komentarze