Przyszedł na komisariat i... zażywał metamfetaminę
Wyjątkową fantazją wykazał się 24-letni mieszkaniec Bydgoszczy, który podczas wizyty na komisariacie zaczął... zażywać narkotyki.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. - Mężczyzna stawił się z powodu zgłoszonej interwencji. Patrol kilka godzin wcześniej był wezwany do awantury, którą 24-latek wywołał w domu. Jednak przed przybyciem patrolu zdążył zbiec z mieszkania - tłumaczył podkom. Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.
Podczas rozmowy dyżurny zauważył nietypowe zachowanie mężczyzny, który nie mógł ustać w miejscu, czuć było od niego także woń alkoholu. Po chwili jego zachowanie wzbudziło wielkie zdziwienie funkcjonariuszy.
- Podczas rozmowy mężczyzna wyciągnął z kieszeni zbryloną substancję koloru biało-żółtego, którą wkładał i wyciągał z ust. Po chwili, trzymaną w ręku substancję, wyrzucił do kosza. Funkcjonariusz wyciągnął ją i sprawdził w narkotesterze. Badanie jednoznacznie wykazało, że jest to metamfetamina. Zbrylona substancja została zabezpieczona, a mężczyzna zatrzymany - wyjaśnił podkom. Słomski.
Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania środków psychotropowych. Za ten czyn grozi mu do 3 lat więzienia.