Reklama

Budowa trasy S5 z Poznania do Wrocławia nie tylko opóźniona. Będzie też droższa

fot. GDDKiA
fot. GDDKiA

Nie w listopadzie, a dopiero w przyszłym roku pojedziemy nowym odcinkiem trasy S5 z Poznania do Wronczyna. Inwestycja będzie droższa niż zakładano, bo w trakcie prac odkryto na budowie nielegalne składowisko odpadów, które trzeba zlikwidować.

Jak informuje portal rynekinfrastruktury.pl, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad musi zapłacić prawie 400 tysięcy złotych za utylizację nielegalne składowiska odpadów, które znaleziono na budowie trasy S5 między Poznaniem i Wronczynem. Tym samym rosną koszty całej inwestycji - będzie kosztować blisko 530 mln złotych.

Zarówno wykonawca, jak i inwestor nie wiedzieli o składowisku. Zostało ono odkryte, gdy w jednym z miejsc zdjęto wierzchnią warstwę ziemi. Aby kontynuować prace konieczne jest zutylizowanie śmieci.

Choć zgodnie z umową podpisaną w 2015 roku wykonawca prac powinien ukończyć około 16-kilometrowy odcinek trasy S5 z Poznania w kierunku Wrocławia do października tego roku, od miesięcy wiadomo, że to się nie uda. Najbardziej prawdopodobna wersja to przejezdność trasy wiosną przyszłego roku.

Odcinek trasy S5 między Poznaniem i Wronczynem to przedłużenie zachodniej obwodnicy Poznania w kierunku Wrocławia, dzięki któremu odciążone zostaną m.in. Komorniki.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest kolejne ostrzeżenie IMGW. Uwaga na drogach!
6℃
-2℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
23.57 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro