Reklama
Reklama

Zmarł nestor polskiego jeździectwa. W pogrzebie udział wezmą również konie

W nocy z 28 na 29 sierpnia zmarł Marian Kowalczyk, nestor polskiego jeździectwa. Od lat był związany z Poznaniem. Po wielu sukcesach sportowych i m.in. doprowadzeniu polskiej reprezentacji do złota i srebra na igrzyskach w Moskwie, poświęcił się trenowaniu funkcjonariuszy Pododdziału Konnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Dla funkcjonariuszy, którzy od lat korzystali z rad Mariana Kowalczyka, informacja o jego śmierci to ogromny cios. Trener i sportowiec zmarł w wieku 91 lat. W swojej karierze wielokrotnie zdobył tytuł Mistrza Polski w skokach przez przeszkody, a także w ujeżdżeniu. W latach 50-tych trafił na Wolę w Poznaniu, gdzie nie tylko sam startował jako zawodnik, ale też trenował innych sportowców. Później pracował jeszcze poza Polską, ale ostatecznie wrócił do Poznania.

W latach 80-tych był trenerem Kadry Narodowej. To pod jego skrzydłami reprezentacja naszego kraju odniosła największy sukces w jeździectwie - na igrzyskach w Moskwie uzyskaliśmy złoto indywidualne oraz srebro drużynowo w skokach przez przeszkody.

- To on na początku istnienia poznańskiej jednostki wprowadził nas w tajniki jeździectwa. Przez kolejne lata pomagał doskonalić umiejętności jeździeckie, zawsze służył dobrą radą ,dzielił się ogromną wiedzą, a także barwnie opowiadał ciekawostki ze swojego życia. Będzie nam go brakowało - informują policjanci z Pododdziału Konnego KMP w Poznaniu.

Pogrzeb odbędzie się na cmentarzu przy ulicy Nowina w piątek, 1 września. Policjanci planują pożegnać trenera w niezwykły sposób - w uroczystości udział wezmą również konie. Na 13.30 zaplanowano mszę, a o 14.15 ma się odbyć pogrzeb.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
13.16 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro