Reklama
Reklama

Lech - Arka: Kolejorz nie zagra w optymalnym składzie

fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum
fot. Tomasz Szwajkowski, archiwum

Trener Nenad Bjelica nie będzie mógł wystawić w niedzielnym meczu z Arką Gdynia optymalnej jedenastki.

Wciąż na pełnych obrotach nie może trenować Darko Jevtić. Szwajcar czyni jednak stałe postępy i powinien wrócić do gry po przerwie na mecze reprezentacji.
Do treningów z zespołem wrócił za to Christian Gytkjaer. Duńczyk podczas spotkania z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza opuścił plac gry z powodu infekcji paznokcia. Klubowi lekarze uporali się już jednak z tą dolegliwością. - Gytkjaer dużo trenował indywidualnie i w niedzielę będzie do dyspozycji. W razie potrzeby może zastąpić go również Bille Nielsen, który ostatnio pokazał się z dobrej strony - przyznał trener Nenad Bjelica.
W pełni zdrowy jest juz także Vernon De Marco. Środkowy obrońca wciąż czeka na swój debiut w barwach Kolejorza, a kilka dni temu wystąpił w meczu rezerw. Jego szanse na grę przeciwko Arce są jednak niskie, głównie ze względu na brak ogrania oraz dobrą formę pozostałych graczy z tej pozycji.
Parę stoperów trener Bjelica wybierze z trójki Lasse Nielsen, Rafał Janicki, Emir Dilaver. Teoretycznie na tej pozycji mógłby zostać ustawiony Nikola Vujadinović, który doszedł już do pełni zdrowia po urazie mięśniowym, ale sztab szkoleniowy ma wobec niego inne plany. - Chcemy go lepiej przygotować, ponieważ dołączył do nas już po rozpoczęciu sezonu. Stąd jego drobne problemy mięśniowe czy ze ścięgnem Achillesa. Po prostu nie jest w 100 proc. gotowy pod względem fizycznym - wyjaśnił Nenad Bjelica.
Do gry powinien być za to gotowy Łukasz Trałka, który w ostatniej kolejce doznał złamania nosa. Możliwe, że defensywny pomocnik korzystać będzie ze specjalnej maski ochronnej.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
16.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro