Jechaliśmy pociągiem na Woodstock! Piwo się lało, ale żadna szyba nie została wybita, a pociąg dojechał zgodnie z rozkładem jazdy
W najbliższy czwartek rozpoczyna się w Kostrzynie nad Odrą 23. Przystanek Woodstock. Już dziś wybraliśmy się do Kostrzyna, a od czwartku będziemy relacjonować festiwal na naszych łamach.
Wokół woodstockowych pociągów narosło wiele legend, a w ostatnich latach media były pełne opowieści o pociągach zdemolowanych przez woodstockowiczów. My na woodstockowe pole udaliśmy się dziś specjalnym pociągiem Music Regio, który z Poznania wyruszył o godzinie czternastej. Pociągiem podróżowało kilkuset poznaniaków, niektórzy z nich wybierali się na Woodstock po raz pierwszy, a inni twierdzili, że festiwal odwiedzają regularnie - Mnie już od kilku lat mniej interesuje to co dzieje się na festiwalowej scenie, a bardziej jest to okazja do spotkania ze znajomymi z całej Polski - mówi Kasia z poznańskiego Piątkowa. Na to co na festiwalowej scenie bardziej zwracają uwagę woodstockowicze z krótkim stażem - Bardzo czekam na koncert Nocnego Kochanka, ale bardzo chcę też zobaczyć Kasię Nosowską i Hey - dodaje Ruda, pochodząca spod Poznania.
Pociąg którym jechaliśmy do Kostrzyna przybył bez żadnego opóźnienia. Skład - mimo dobrej zabawy woodstockowiczów i obecnego na pokładzie alkoholu - dojechał do celu bez żadnych uszkodzeń. Od czwartku będziemy na naszych łamach relacjonować przebieg imprezy.
Najpopularniejsze komentarze