Prezes NIK z zarzutami i ogromnymi nagrodami pieniężnymi
Dodano wtorek, 1.08.2017 r., godz. 10.49
Krzysztofowi Kwiatkowskiemu postawiono cztery zarzuty prokuratorskie. Mimo to prezes Najwyższej Izby Kontroli pozostaje na stanowisku.
Jak informuje "Fakt", w ubiegłym roku szef NIK otrzymał z tytułu nagród 67,5 tysiąca złotych, a od stycznia tego roku na jego konto wpłynęło kolejne 48 tys. zł.
Kwiatkowski otrzymał wspomniane kwoty za "osiągnięcia w pracy zawodowej", a w NIK na same nagrody dla urzędników wydano w tym roku już 9,1 mln zł. Instytucja tłumaczy, że jest zobowiązana do wypłacania premii zarządzeniem marszałka Sejmu.
Prezes NIK od listopada ma status podejrzanego w śledztwie dotyczącym ustawiania konkursów na wysokie stanowiska w tej instytucji. Mieli je wygrywać kandydaci wskazywani przez Jana Burego z PSL. Politycy PiS w przeszłości zapowiadali odwołanie Kwiatkowskiego ze stanowiska, do tej pory nie zdecydowano się jednak na taki ruch.