Reklama
Reklama

Miał 3,6 promila alkoholu w organizmie. Nie mógł iść, więc wsiadł za kierownicę Cinquecento

fot. nkzs / freeimages.com
fot. nkzs / freeimages.com

Policjanci z Jarocina zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził auto mając 3,6 promila alkoholu w organizmie.

44-latek z Jaraczewa jadąc swoim Cinquecento, zjechał z trasy i wjechał do rowu. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, szybko zorientowali się, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Miał 3,6 promila w organizmie. - 44-latek nie tylko nie potrafił zapanować nad pojazdem i dojechać do celu, ale także chodzenie nie było w tym momencie jego mocną stroną. Mundurowi musieli pomóc mu wysiąść z auta a, po dowiezieniu do komendy, podtrzymywać podczas chodzenia - wyjaśnia Agnieszka Zaworska z policji w Jarocinie.

Mężczyzna musi wytrzeźwieć zanim postawiony mu zostanie zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości. - Policjanci zatrzymali mu już uprawnienia do kierowania. Sąd może orzec wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 10 lat. To nie jedyne konsekwencje z jakimi musi liczyć się nietrzeźwy kierowca. Zgodnie z prawem za to przestępstwo można trafić do więzienia nawet na 2 lata - dodaje.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

14℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
17.38 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro