Uważaj na parking Kiss & Ride na lotnisku: 90 złotych za półtorej godziny
Wraz z początkiem lipca poznańskie lotnisko wprowadziło nowe zasady parkowania w strefie krótkie postoju. Zdaniem jednego z naszych czytelników strefa jest źle oznaczona i naraża kierowców na ogromne opłaty.
O wprowadzeniu nowych zasad parkowania przy poznańskim lotnisku pisaliśmy już na naszych łamach.Najważniejszą zmianą, która wprowadzona została 1 lipca jest zmiana czasu darmowego pobytu w Strefie Krótkiego Postoju "Kiss&Fly" z 15 na 10 minut. Jeden z naszych czytelników twierdzi, że nowy parking jest źle oznakowany - Problem w tym, że tablice na miejscach parkingowych są zasłonięte, aby kierowca nie orientował się, iż zaparkował na tym parkingu, za który pobiera się wysokie opłaty. Osobiście wpadłem w zastawioną pułapkę w dniu 7 lipca - pisze pan Henryk, który za półtorej godziny parkowania zapłacił 90 złotych.
Rzecznik poznańskiej Ławicy twierdzi, że zasady parkowania są dokładnie oznaczone przy wjeździe na teren parkingu -Znaku, który widać na zdjęciu już nie ma. Wszystkie są zdemontowane i niebawem pojawiają się nowe. Informacja o darmowym czasie postoju w wymiarze 10 minut na terenie dróg komunikacji za szlabanem wjazdowym wraz z cennikiem w razie jego przekroczenia jest umiejscowiona chyba w najbardziej widocznym miejscu, czyli na szlabanach wjazdowych - wyjaśnia Błażej Patryn i dołącza wzory tabliczek, które umieszczono na szlabanach wjazdowych.
Najpopularniejsze komentarze