Bez dowodu rejestracyjnego, bez ubezpieczenia, ale za to z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów. Wpadł w trakcie kontroli drogowej

Kilka dni temu policjanci z gnieźnieńskiej drogówki zatrzymali Mercedesa Sprintera, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. Szybko okazało się, że przekroczenie prędkości to najmniejszy problem kierowcy.

Powodem zatrzymania Mercedesa Sprintera na jednej z gnieźnieńskich ulic było przekroczenie prędkości o 27 km/h -Podczas kontroli okazało się, że 29-letni kierowca - mieszkaniec powiatu inowrocławskiego, nie posiada przy sobie dowodu rejestracyjnego oraz Polisy OC. W policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że ma orzeczony dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. To nie wszystko. Okazało się również, że ma do odbycia karę 100 dni aresztu w zamian za niezapłaconą grzywnę. Auto, którym podróżował mężczyzna zostało zabezpieczone na parkingu strzeżonym, a mężczyzna po opłaceniu grzywny został zwolniony - relacjonuje Anna Osińska z miejscowej policji.

To jednak nie koniec sprawy -Nowelizacja przepisów, która weszła w życie 1 czerwca br. wprowadziła podniesienie wymiaru kary dla osób, łamiących sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jeśli podczas kontroli drogowej policjanci ujawnią taki przypadek, lekkomyślny kierowca może zostać skazany nawet na pięć lat więzienia - dodaje Osińska. O ewentualnej karze zadecyduje sąd.