Czekają nas dwa referenda. Pytania o konstytucję i uchodźców
Andrzej Duda zapowiedział, że będzie dążył do organizacji dwóch odrębnych referendów, dotyczących konstytucji i kwestii uchodźców.
Prezydent udzielił wywiadu "Super Expressowi". Tłumaczył w nim m.in. dlaczego chce zarządzić na 11 listopada 2018 roku konsultacyjne referendum konsultacyjne. - Chciałbym, żeby w tym referendum były pytania, które wytyczą kierunek zmian ustrojowych. Kierunek ustrojowy Rzeczypospolitej. Polacy określą na przykład, czy chcą wybierać prezydenta w wyborach powszechnych, tak jak teraz, czy przez Zgromadzenie Narodowe, tak jak jest to w innych krajach. Czy prezydent ma mieć silniejszą pozycję, jako ten wybierany przez naród, czy też ma mieć bardziej symboliczną rolę - mówił. Dodał, że pytań w tym referendum może być nawet kilkanaście i będą dotyczyć m.in. wieku emerytalnego.
Kolejny raz Polacy mają zabrać głos w 2019 roku. Postawione przed nimi pytanie będzie dotyczyć przyjmowania do kraju migrantów. - W 2019 r. mamy nowe wybory parlamentarne, nie wiemy, kogo wybiorą Polacy, nie wiemy, jaki będzie nowy rząd, dlatego chcę, żeby przy tych wyborach Polacy odpowiedzieli właśnie na to pytanie, czy zgadzają się na taką przymusową relokację, czy nie. Takie referendum zarządzę właśnie w dniu wyborów parlamentarnych, ponieważ to najbardziej odpowiedni moment. Rozmawiałem już na ten temat z marszałkami Sejmu i Senatu - tłumaczył prezydent Duda.
Po raz ostatni referendum przeprowadzono w Polsce w 2015 toku. Dotyczyło ono kwestii wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu, stosunku do dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz interpretacji zasad prawa podatkowego w razie wątpliwości na korzyść podatnika. Wcześniej głosowano m.in. nad akcesją Polski do Unii Europejskiej czy wprowadzeniem obecnie obowiązującej konstytucji.
Najpopularniejsze komentarze