Rząd zrezygnował ze ściągania abonamentu za radia w samochodach

Kierowcy mogą odetchnąć z ulgą - rząd zrezygnował z pomysłu nałożenia na nich obowiązku płacenia abonamentu za posiadany w samochodzie odbiornik.

To projekt autorstwa TVP, który znalazł się w oficjalnym piśmie skierowanym do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Poczta Polska miała uzyskać dostęp do bazy CEPiK, co umożliwiłoby ściąganie 7 złotych miesięcznie za każdy pojazd z zainstalowanym radiem.

Resort sceptycznie odniósł się do pomysłu. Wątpliwości budziło przede wszystkim udostępnienie Poczcie tak szerokiego zakresu danych osobowych. Ponadto większość kierowców objęta jest obowiązkiem płacenia za odbiorniki posiadane w domu.

Jak informuje "Radio Zet", Komitet Stały Rady Ministrów przegłosował nowelizację ustawy abonamentowej, która nie przewiduje nałożenia opłat za radioodbiorniki zainstalowane w samochodach.