Po pożarze w przedszkolu: ponad setka dzieci znalazła już miejsca w nowych placówkach

Po pożarze, który we wtorek wybuchł w przedszkolu nr 43 przy ulicy Wiązowej na Dębcu Nadzór Budowlany stwierdził, że obiekt nie nadaje się do użytku. Dzieci zostały już przeniesione do innych placówek, gdzie zajmują się nimi ich nauczycielki.

Przypomnijmy. Do pożaru doszło we wtorek po godzinie 15. Z ogniem walczyło siedem zastępów strażaków. Choć na szczęście w pożarze nikomu nic się nie stało zniszczenia były tak duże, że jak już wcześniej informowaliśmy po kontroli Nadzoru Budowlanego stwierdzono, iż obiekt nie nadaje się do użytku. Przedszkole musi przejść generalny remont.

Informowaliśmy też, że w sprawie interweniował Wydział Oświaty Urzędu Miasta. Już w środę prowadzone były rozmowy z innymi placówkami, które mogłyby przyjąć do siebie dzieci z przedszkola im. Krasnala Hałabały. Zaraz następnego dnia po pożarze spotkaliśmy się z rodzicami dzieci i z dyrekcją dwóch placówek, które uznaliśmy za optymalne do przejęcia przedszkolaków w zaistniałej sytuacji- mówi Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty. To była środa. A w czwartek dzieci wróciły do normalnego, przedszkolnego życia - dodaje.

Zaproponowaliśmy rodzicom Zespół Szkolno- Przedszkolny nr 2 na ulicy Łozowej, Zespół Szkolno- Przedszkolny nr 3 przy ulicy Jesionowej - mówi Wiesław Banaś, zastępca dyrektora WO. Jasne jest, że placówki te zostaną w trybie pilnym dodatkowo doposażone w zabawki i wszelkie inne akcesoria niezbędne do normalnego funkcjonowania przy zwiększonej liczbie dzieci. Są na to zabezpieczone środki w rezerwie celowej na zarządzanie kryzysowe - dodaje.

Dzieciom została zapewniona opieka psychologiczna. Ponad setka przedszkolaków znalazła już miejsce w nowych placówkach. Co ważne znajdują się pod opieką swoich nauczycielek.

Teraz przedszkole przygotowuje się do generalnego remontu. Według zapewnień dyrekcji placówki będzie on wykonany tak szybko, jak będzie to możliwe.

Choć oficjalna przyczyna pożaru nadal jest badana. Wstępnie przyjmuje się, że prawdopodobnie w budynku doszło do pożaru zwarcia instalacji elektrycznej.