Reklama
Reklama

Duże zmiany w pensjach nauczycieli: dostaną kilkaset złotych podwyżki?

fot. igoghost/sxc.hu
fot. igoghost/sxc.hu

Wkrótce nauczycieli czeka rewolucja w wynagrodzeniach. Rząd planuje m.in. zlikwidowanie licznych dodatków, proponując w zamian podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego.

O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawa". Zespół złożony z przedstawicieli MEN, samorządów i związków zawodowych wypracował wspólne stanowisko, które wkrótce ma przedstawić Anna Zalewska, szefowa resortu edukacji.

Propozycja obejmuje m.in. uzależnienie wynagrodzeń od średniej krajowej. Obecnie wynosi ona ponad 4,6 tys. zł, a początkujący nauczyciel otrzymywałby np. 70 proc. tej kwoty, aby po kilku latach zarabiać już 120 proc. To już teraz oznaczałoby podwyżki od 300 do 600 zł miesięcznie.

Likwidacji ulegnie większość dodatków, ale zostaną one włączone do pensji zasadniczej, która miałaby składać się z podstawy, dodatku stażowego i dodatku motywacyjnego. Ten ostatni przysługiwałby najbardziej zaangażowanym nauczycielom (obecnie trafia niemal do wszystkich), faktycznie wyróżniającym się na tle kolegów.

W zamian za podwyżki nauczyciele mają być regularnie oceniani - obecnie dzieje się tak tylko na prośbę zainteresowano. Zmianom sprzeciwia się Związek Nauczycielstwa Polskiego, przychylnie patrzy na nie za to NSZZ "Solidarność".

Szefowa MEN ma przedstawić założenia programu na początku kwietnia. Podwyżki mają obowiązywać już od stycznia 2018 roku.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
19℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
26.67 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro