Rozjuszony byk uciekł podczas rozładunku transportu. Poturbował policjantów
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w miejscowości Miąskowo. Ponad 800 kilogramowe zwierzę uciekło podczas rozładunku transportu. Ze względu na niebezpieczeństwo na miejsce wezwane zostały służby. Rozjuszony byk poturbował policjantów.
W ubiegłą środę policjanci ze średzkiej komendy zostali poinformowani o ucieczce byka podczas rozładunku transportu. Informacja została przekazana przez pracownika zakładu mięsnego, który zaznaczył, że ważące ponad 800 kg zwierzę jest bardzo niebezpieczne. Na miejsce skierowani zostali dzielnicowi Posterunku Policji w Nowym Mieście nad Wartą oraz strażacy.
Zwierzę odnaleziono w lesie niedaleko miejscowości Miąskowo. Pierwsze strzały do agresywnego byka oddał myśliwy. Strzały jednak nie powaliły zwierzęcia, które w dalszym ciągu zagrażało życiu i zdrowiu interweniujących ludzi. Blisko tonowy kolos ruszył najpierw na myśliwego później na policjantów, którzy by unieszkodliwić niebezpieczne zwierzę, oddali kilkanaście strzałów z broni służbowej. Zwierzę padło, jednak wcześniej zdążyło poturbować funkcjonariuszy. Policjantom udzielono pomocy medycznej, w zdarzeniu odnieśli lekkie obrażenia ciała- informuje mł. asp. Edyta Kwietniewska z policji w Środzie Wielkopolskiej.
Sprawa nadal wyjaśniana jest przez policjantów. Między innymi sprawdzają, czy nie doszło do naruszenia prawa w związku z ucieczką byka z terenu zakładu - dodaje Kwietniewska.
Najpopularniejsze komentarze