Reklama
Reklama

Zamiast ogrodnika o miejskie trawniki dba... koza

fot. freeimages.com / Cezary Greszko
fot. freeimages.com / Cezary Greszko

Nietypowy sposób na oszczędności znalazł burmistrz jednego z włoskich miasteczek. Zamiast ogrodnika postanowił zatrudnić... kozę.

Aliminusa to mała miejscowość na górzystym obszarze wyspy Sycylia. Lokalny budżet zmaga się ze sporymi problemami, a w ramach oszczędności postanowiono m.in zrezygnować z usług ogrodnika.

"La Repubblica" donosi, że burmistrz zdecydował się zatrudnić na jego miejsce... kozę. To ona zajmuje się "przystrzyganiem" miejskich trawników czy krzewów, doskonale sprawdza się również przy usuwaniu chwastów.

W miasteczku funkcjonuje mały ogród zoologiczny i to w nim Caterina odpoczywa po pracy. Jej pracę nadzoruje pracownik lokalnego urzędu, a w razie potrzeby pomocą służy jej m.in. stadko owiec.

Władze szacują, że koza pozwala zaoszczędzić ok. 5 tysięcy euro rocznie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
16.55 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro