Skatował dziewczynę, bo nie chciała oddać mu telefonu. Wpadł w ręce policji
Pierwszego lutego na terenie parku miejskiego w Turku doszło do brutalnego ataku na młodą kobietę. Dwa dni temu sprawca został zatrzymany na lotnisku w Łodzi.
Młoda kobieta została napadnięta w parku miejskim, kiedy wracała do domu. Z relacji brata poszkodowanej - do którego dotarł portal turek.net.pl - wynika, że mężczyzna chciał zabrać kobiecie telefon. Ta nie chciała go oddać, a wówczas mężczyzna zaatakował i brutalnie pobił kobietę. Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z miejscowej komendy -Po tym zdarzeniu policjanci intensywnie poszukiwali sprawcy tego przestępstwa i szybko wpadli na jego trop. Wytypowany 25-letni mężczyzna z terenu powiatu tureckiego przed zjawieniem się policjantów zdołał zbiec poza granice naszego kraju. Jednak policjanci kryminalni cały czas monitorowali sytuację i niedzielę po wylądowaniu na lotnisku mężczyzna natychmiast został zatrzymany - relacjonuje Matuesz Latuszewski z miejscowej policji.
Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. W areszcie spędzi minimum dwa miesiące, a za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet dwunastu lat pozbawienia wolności.