Wjechał autem pod pociąg mając blisko 3 promile alkoholu i... nie posiadając prawa jazdy
Przed 9.00 rano w Szydłowie na terenie powiatu pilskiego doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Kierowca samochodu osobowego wjechał pod nadjeżdżający pociąg.
32-letni kierowca Renault wjechał pod pociąg TLK relacji Szczecin - Warszawa. - Gdy na miejsce przyjechały służby okazało się, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Miał 2,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pasażer samochodu, właściciel auta, także był pijany. Co więcej, kierowca nie ma uprawnień do kierowania pojazdami - mówi Magdalena Marchwant z pilskiej policji.
W wyniku zderzenia z pociągiem kierowca samochodu doznał obrażeń ręki. Opatrzono go na miejscu. Drugi z mężczyzn nie zgodził się na to, by udzielono mu pomocy. Nikt z pasażerów pociągu nie ucierpiał. Skład, po około godzinie, mógł ruszyć w dalszą drogę.
Kierowca samochodu odpowie teraz m.in. za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Materiał Telewizji Asta: