Adwokat Adama Z.: "Czy sąd może go skazać za zabójstwo? Raczej chyba za nieudzielenie pomocy"
Nie milkną echa pierwszej rozprawy Adama Z. oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Po rozprawie adwokat Z. przyznał, że jego klient powinien być skazany za nieudzielenie pomocy lub narażenie na niebezpieczeństwo, a nie za zabójstwo. Ojciec Ewy Tylman dziwi się natomiast lukom w pamięci Z. i twierdzi, że mężczyzna "kręci".
Adwokat Adama Z. oskarżonego o zabójstwo z zamiarem ewentualnym Ewy Tylman po wtorkowej rozprawie wypowiedział się na temat swojego klienta. - To jest młody człowiek. On miał 24 lata w chwili tego czynu, którego rzekomo miał się dopuścić. On jest z rodziny, w której ma cztery starsze siostry, ma starszych schorowanych rodziców. Trafił do dużego miasta. To nie jest ktoś wysoce kształcony, zaradny, interesiarz, który prowadziłby własną firmę. Przyjechał tutaj i trafił w środowisko, które go powiodło w takie rewiry i miejsca, że czuł się jak ptak zaplątany w sidłach nocy. On nie umiał się w tym środowisku znaleźć. Z kim on nawiązał kontakty, co on robił, jak się zachowywał. Z drugiej strony w tym wieku i przy jego charakterystyce osobowości inaczej nikt by nie zareagował na to nieszczęście. Byłoby śmieszne gdyby ktoś powiedział, że w życiu, w ten sposób postępując, nie miał przypadku, że mu się film urwał. Że nie pamięta, że nie mógł się tak zachować - tłumaczy Ireneusz Adamczak, adwokat Adama Z.
- W obliczu tego wszystko proszę powiedzieć czy sąd może go skazać za zabójstwo? Raczej chyba za nieudzielenie pomocy, ewentualnie narażenie na niebezpieczeństwo. Przy zabójstwie, nawet z zamiarem ewentualnym, musi być motyw, muszą być inne dowody - zaznacza.
Ojciec Ewy Tylman nie ukrywa natomiast, że jest zaskoczony lukami w pamięci Adama Z. - Wysypał najpierw wszystkie nazwiska, a nagle ta pamięć mu się urywa. Nie jestem do końca przekonany, że to on doprowadził do śmierci córki, ale zobaczymy co będzie dalej. Moim zdaniem on kręci, nie wiem czy ktoś nim kieruje, ale tak mi się wydaje - mówi Andrzej Tylman, ojciec Ewy i dodaje, że jest już tym wszystkim zmęczony.
Najpopularniejsze komentarze