Radni jeszcze nie głosowali w sprawie budżetu, a wyniki głosowania... pojawiły się na miejskim portalu
We wtorek przez cały dzień miejscy radni decydowali o kształcie przyszłorocznego budżetu. Zanim odbyło się głosowanie nad budżetem, wyniki już pojawiły się... na miejskim portalu. Przewodniczący Rady Miasta mówił o skandalu, a prezydent sugerował, że to atak hakerów.
Sesja budżetowa zawsze wzbudza ogromne zainteresowanie. To właśnie na niej radni decydują o tym jak będzie wyglądać budżet miasta na przyszły rok. We wtorek spotkanie rozpoczęło się rano i trwało kilkanaście godzin - do wieczora. Pod koniec, gdy radni szykowali się do głosowania nad budżetem, radna Beata Urbańska ze Zjednoczonej Lewicy zapytała, jaki jest sens głosować, skoro... znane są już wyniki tego głosowania. Okazało się, że choć w sali sesyjnej cały czas trwała dyskusja nad poprawkami do budżetu, na stronie internetowej miasta już opublikowano wyniki głosowania nad budżetem. - Wygląda na to, że wydział propagandy jest już przygotowany - grzmieli radni.
Ewa Jemielity, radna PiS zasugerowała, że opublikowanie informacji na stronie miasta przed czasem to dowód, że prezydent Jacek Jaśkowiak utracił kontrolę nad miastem. Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz mówił o skandalu, a prezydent Jaśkowiak sugerował, że to atak hakerów.
Wyjaśnienie jest jednak zdecydowanie bardziej proste. - Znając pracę Rady Miasta, będąc obecny cały dzień na sali sesyjnej autor informacji po prostu starał się przewidzieć jak głosowanie może się zakończyć - mówi Hanna Surma, rzeczniczka prezydenta Poznania. Popełnił jednak błąd umieszczając informację w internecie przedwcześnie. - Zrobił to przez przypadek, przez pomyłkę. Był to projekt komunikatu - dodaje Surma.
Ostatecznie radni budżet przyjęli i nie zamierzają wyników kwestionować.
Najpopularniejsze komentarze