Parkujesz w centrum? To płać - nawet jeśli stoisz w nielegalnym miejscu
Drogowcy ścigają kierowców, którzy nie płacą za postój w Strefie Płatnego Parkowania, mimo, że ci parkują poza wyznaczonymi miejscami. Ukarani odwołują się od decyzji.
Kto zaparkuje na obszarze Strefy poza wyznaczonym miejscem - musi i tak zapłacić za parkowanie albo czeka go kara w wysokości 50 zł. To element uszczelniania Strefy. Ma powstrzymać kierowców od wykorzystywania luk do darmowego parkowania w centrum. Jednak ukarani kierowcy powołują się na ostatni wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który uznał takie praktyki w Szczecinie za nielegalne. Ten wyrok trochę przełamuje dotychczasową linię orzeczniczą - mówi Piotr Ruszkiewicz, radca prawny. Mówi nam, że mamy obowiązek uiszczania opłat za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania tylko i wyłącznie w wyznaczonym miejscu - dodaje.
Z kolei drogowcy powołują się na inne wyroki sądu, które to dopuszczały. Tak naprawdę walka z uszczelnieniem Strefy Płatnego Parkowania wymaga jednak tej interpretacji Naczelnego Sądu Administracyjnego, na którą my się powołujemy i też taką Zarząd Dróg Miejskich przyjął - tłumaczy Tadeusz Nawalaniec, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.
Za nielegalne parkowanie w zabronionych miejscach można dodatkowo dostać mandat od policji czy straży miejskiej. Najczęściej są to samochody pozostawione już w obrębie skrzyżowania, na przejściach dla pieszych, bądź na chodniku, ale w takich miejscach, w których jest to parkowanie na chodniku zabronione - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej.
Regulamin strefy parkowania uchwaliła Rada Miasta. Radni w ostatnim czasie odrzucili skargę jednego z mieszkańców, który po tym jak zaparkował w SPP- poza wyznaczonym miejscem skarżył się, że musi za to zapłacić.
Najpopularniejsze komentarze