Reklama

Spalony autobus MPK nie miał systemu samogaszenia silnika. Pojazd trafi do kasacji

fot. Tomasz Zaworski
fot. Tomasz Zaworski

W nocy z czwartku na piątek informowaliśmy o pożarze nocnego autobusu linii numer 232. Nikomu z podróżujących autobusem nic się nie stało, ale pojazd nadaje się tylko do kasacji.

Pożar wybuchł około godziny 23 w pobliżu skrzyżowania Towarowej i Powstańców Wielkopolskich -Kierowca został powiadomiony o pożarze w komorze silnika za pomocą kontrolki w kabinie, zdążył wysadzić pasażerów, ale niestety pożar szybko się rozprzestrzenił. Na miejscu interweniowała straż pożarna, która ugasiła pożar - relacjonował w nocy dyżurny poznańskiego MPK.

Iwona Gajdzińska potwierdza, że zadziałał system ostrzegawczy i dlatego udało się szybko wyprowadzić pasażerów. Niestety autobus nie był wyposażony w system samogaszący -To był autobus starszego typu, z 2006 roku, który nie ma systemu samogaszącego w komorze silnika. Od 2007 roku montujemy takie systemy, a od 2009 roku mają je wszystkie kupowane przez nas autobusy - wyjaśnia Iwona Gajdzińska w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Zniszczenia autobusu są na tyle poważne, że po zakończeniu działań komisji badającej przyczyny pożaru, zostanie on skierowany do kasacji.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

25℃
11℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
9.26 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro