PiS nie dotrzymało obietnicy: kwota wolna od podatku bez zmian
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli w sejmie projekt utrzymujący w 2017 roku kwotę wolną od podatku na poziomie 3091 złotych. To oznacza złamanie danej przed wyborami i podczas expose premier Beaty Szydło.
O podwyższeniu kwoty wolnej do 8000 złotych mówiono nie tylko podczas kampanii przed wyborami do parlamentu: obiecywał ją także prezydent Andrzej Duda.
Przypomnijmy: w ubiegłym roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że obecnie kwota wolna od podatku jest zbyt niska i nakazał zmiany w tym zakresie od 2017 roku. Jeśli nowe przepisy nie zostaną wprowadzone do 30 listopada, w przyszłym roku kwoty wolnej mogłoby nie być w ogóle. Stąd inicjatywa poselska, łamiąca jednak przedwyborczą obietnicę.
Autorzy projektu właśnie w ten sposób uzasadniają swój pomysł, przyznając jednocześnie, że PiS obiecał zwiększenie kwoty wolnej do 8000 złotych. Zaznaczają jednak, że trwają prace nad jednolitym podatkiem, mającym wejść w życie od stycznia 2018 roku. Stąd konieczne jest przedłużenie obowiązywania dotychczasowych zasad.
Problem w tym, że nadal nie znamy założeń jednolitej daniny. Nie wiadomo więc czy kwota od podatku zostanie w ogóle w niej uwzględniona, a jeśli tak to na jakim poziomie.
3091 złotych w skali roku oznacza, że państwo polskie obejmuje podatkiem dochód, który samo uznaje za niewystarczalny do przeżycia - wysokość minimum egzystencji w 2015 roku dla osoby samotnej wyliczono na 545 zł miesięcznie.
Najpopularniejsze komentarze