Goplana zamyka zakład w Poznaniu. Będzie muzeum?

Po 105 latach od momentu założenia Poznańskiej Fabryki Czekolady, zakład przy ulicy Świętego Wawrzyńca zostanie zamknięty. Ma to nastąpić jeszcze w tym roku. Zatrudniano tu około 100 osób. Części z nich zaproponowano przeniesienie się do zakładów w innych miastach.

Do naszej redakcji dotarła informacja o zamknięciu zakładu Goplany przy ulicy Świętego Wawrzyńca. - Goplana - fabryka czekolady ze 100-letnią tradycją zostanie zamknięta z końcem roku. Właściciel firmy zmusił do odejścia z pracy ponad 2000 osób, proponując tzw. PDO. Po kilku halach produkcyjnych zostały już tylko ruiny i gruz. Przykre jest to, że władze miasta przyczyniły się do tego, że zakład przestaje istnieć, a marka "Goplana" nie będzie już kojarzona z Poznaniem - napisał do nas czytelnik.

Faktem jest, że w kwietniu tego roku minęło 105 lat od momentu otwarcia Poznańskiej Fabryki Czekolady Luna. Po dwóch latach zmieniła nazwę na Goplana i właśnie z tą nazwą kojarzona jest do dziś. Początkowo działała przy ulicy Warszawskiej. W 1921 roku produkcję przeniesiono na ulicę Świętego Wawrzyńca. W czasie wojny zakład nie został mocno zniszczony. Początkowo działał pod pieczą Niemców, po wojnie natychmiast zaczęto tu wyrabiać karmelki, później marmoladę czy herbatniki. Fabrykę sukcesywnie rozbudowywano. W latach 90-tych Goplana przeszła w ręce koncernu Nestle Polska, a w 2004 roku markę oraz zakład w Poznaniu kupiła bydgoska Jutrzenka (dziś Colian).

Skontaktowaliśmy się z fabryką. - Zakład w Poznaniu, w którym odbywa się produkcja czekolady w formie tabliczek, zostanie zamknięty w tym roku. Ze względu na stosunkowo małą produkcję i niedużą liczbę osób w nim zatrudnionych (ok. 100), likwidacja nie wpłynie negatywnie na rynek pracy w województwie wielkopolskim - wyjaśnia Beata Kolterman, rzeczniczka Colian. - Wielu pracownikom zaproponowaliśmy podjęcie pracy w innych lokalizacjach spółki Colian, między innymi w Kostrzynie, gdzie powstało centrum logistyczne obsługujące całą grupę Colian lub odprawy, które umożliwią poszukanie zatrudnienia w innych przedsiębiorstwach - dodaje.

Kolterman tłumaczy, że problemem nie do przejścia okazały się coraz większe obciążenia finansowe poznańskiej fabryki. - Prowadzenie zakładu w tym miejscu jest nieopłacalne m.in. przez wysokie opłaty podatkowe i opłaty za użytkowanie wieczyste. Kilka lat temu z dnia na dzień zostaliśmy poinformowani przez Urząd Miasta o kilkunastokrotnym zwiększeniu opłat za użytkowanie wieczyste. Mimo że spółka Colian wygrała batalię sądową w sprawie o podwyżkę opłat, pozostały one na bardzo wysokim poziomie (miliony złotych). Po dokładnej analizie, doszliśmy do wniosku, że nie jesteśmy w stanie kontynuować produkcji, gdyż koszty prowadzenia działalności w stolicy Wielkopolski są bardzo wysokie - podkreśla.

Spółka zapowiada, że chce pozostać w Poznaniu, ale w innym kształcie. - Planujemy produkcję ekskluzywnych wyrobów czekoladowych, ale na zdecydowanie mniejszą skalę, w formie manufaktury, która nie będzie uciążliwa dla otoczenia. Obok znajdowałby się sklep, kawiarnia i muzeum, w którym byłaby przedstawiona historia marki Goplana - kończy Kolterman.