Prywatna firma reklamuje w czasie lekcji odpłatne zajęcia

Uczniowie jednej z poznańskich szkół zamiast lekcji brali udział w reklamie zajęć pozalekcyjnych proponowanych przez prywatną firmę. Rodzice są zaniepokojeni przyzwoleniem dyrekcji na tego typu działania.

O sprawie poinformował dziadek jednej z uczennic, którego wnuczka, w godzinach zajęć lekcyjnych musiała uczestniczyć w pokazowej lekcji zorganizowanej przez prywatną firmę. Jej pracownicy odwiedzili placówkę z ofertą odpłatnych zajęć dodatkowych. Niepokój rodziców może budzić fakt, że dzieci tracą w ten sposób zajęcia programowe i mogą mieć problem z ich nadrobieniem.

Szkoła nie widzi w tym nic złego, bo z firmą, która reklamowała swoją ofertę, współpracuje od 20 lat. Do Szkoły Podstawowej nr 90 przy ul. Chociszewskiego udała się dziś z kamerą dziennikarka Telewizji WTK, jednak dyrekcja odmówiła komentarza. Podobnie, jak firma, która zorganizowała lekcję pokazową.

Sprawą zainteresowali się już miejscy radni z Komisji Oświaty, pracownicy Kuratorium i Wydział Oświaty Urzędu Miasta. Wydaje się, że niezręcznym pomysłem było zorganizowanie takiej pewnej reklamy tych zajęć pokazowych w trakcie lekcji dla wszystkich uczniów klas młodszych. Pani dyrektor jest dyrektorem od roku. Myślę, że swój błąd rozumie i z tego, co wiem ta sytuacja już się nie powtórzy - mówi Przemysław Alexandrowicz, radny PiS, przewodniczący Komisji Oświaty.