Małachowskiego: nocny pożar samochodów. Kolejne podpalenie?
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru dwóch samochodów na ul. Małachowskiego w Poznaniu. Na miejsce pojechały dwa zastępy strażaków i policja.
O pożarze poinformowała nas czytelniczka. Pali się prawdopodobnie już trzecie w przeciągu miesiąca auto na ul. Małachowskiego. Obudziły mnie ok. godz. 1:20 głośne wybuchy. Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam ogromny dym i łunę ognia - pisze. Podejrzewam, że to następne na naszej ulicy podpalone auto. Po paru minutach przyjechała policja, a następnie straż pożarna - dodaje.
Strażacy potwierdzają. Zgłoszenie o pożarze odebraliśmy o godzinie 1:16. Na ul. Małachowskiego paliły się dwa samochody. Na miejsce zadysponowane zostały dwa nasze zastępy. W pożarze nikt nie ucierpiał - informuje dyżurny poznańskich strażaków.
Na miejsce wezwano też policję. Nie jest to pierwsze zdarzenie tego typu na tej ulicy.o pożarach samochodów w tym miejscu pisaliśmy już pod koniec lipca i na początku sierpnia. Dwa poprzednie zdarzenia, do których doszło w lipcu i sierpniu - to jak ustalili biegli z zakresu pożarnictwa podpalenia. Nadal prowadzimy działania w tych sprawach - informuje Dominika Bral z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. Jeżeli chodzi o zdarzenie z dzisiejszej nocy nie znamy jeszcze szczegółów. Również w tej sprawie powołany został biegły z zakresu pożarnictwa i musimy poczekać na jego opinię. Na razie nie łączymy tych spraw - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze