Motorówka staranowała ogrodzenie i "zacumowała" na węglu
Dodano niedziela, 31.07.2016 r., godz. 12.25
Do nietypowego zdarzenia doszło w Nowym Tomyślu. Przyczepa, na której przewożona była motorówka odczepiła się od samochodu staranowała ogrodzenie i wpadła na teren jednej z firm.
Informację o zdarzeniu jako pierwszy podał portal naszaWielkopolska.pl. W piątek po południu na ulicy Kolejowej w Nowym Tomyślu od samochodu odczepiła się przyczepa, na której przewożona była motorówka. Przyczepa staranowała płot a motorówka "zacumowała" stercie węgla. Jak ustalili dziennikarze portalu naszaWielkopolska.pl prawdopodobnie przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 100 zł. Kierowca tłumaczył, że jechał powoli, a za awarię odpowiada niesprawny zaczep. Nikomu nic się nie stało.