Policja zlikwidowała dużą plantację konopi

Policjanci z Kalisza zlikwidowali plantację konopi indyjskich zlokalizowaną w gminie Koźminek. Policjanci szacują, że z zabezpieczonych krzewów mogło powstać nawet pięć tysięcy porcji narkotyku.

Informacje o plantacji na ternie gminy Koźminek zdobyli dzięki pracy operacyjnej policjanci zespołu do walki z przestępczością narkotykową. Kilka dni temu policjanci wkroczyli na wytypowany obszar -Na trzech polanach zlokalizowanych w rejonie kompleksu leśnego i pól uprawnych ujawnili nielegalną uprawę. Funkcjonariusze łącznie znaleźli i zabezpieczyli ponad 100 krzaków konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu. Najwyższe rośliny osiągnęły wysokość ponad 170 cm. Wstępne badanie testerem, wykazało w zabezpieczonych roślinach obecność substancji narkotycznych. Na obszarze, gdzie rosły krzewy przeprowadzono dokładne oględziny terenu z udziałem technika kryminalistyki. Funkcjonariusze pobrali również próbki roślin do badań, laboratoryjnych - informuje Anna Jaworska-Wojnicz z miejscowej policji.

Na miejscu zatrzymano 32-letniego mieszkańca Kalisza, który zajmował się pielęgnacją roślin. Drugi z zatrzymanych to 34-letni mieszkaniec gminy Koźminek, u którego w mieszkaniu zabezpieczono 150 gramów gotowego suszu roślinnego. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, a za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem. Szacunkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to 150 tysięcy złotych.