Reklama
Reklama

Mieszkał na działkach - może trafić na bruk. O losie 67-latka zdecyduje sąd

Ma pierwszą grupę inwalidzką, jest samotny i wkrótce może trafić z altany na działkach na ulicę. W sądzie ruszyła dziś rozprawa apelacyjna 67-letniego Józefa Wojnarowskiego.

Józef Wojnarowski po rozwodzie stracił mieszkanie. Od kilkunastu lat mieszka na działkach przy ulicy Złotowskiej. Mężczyzna ma 67 - lat, pierwszą grupę inwalidzką, ciężko choruje na serce, ostatnio wykryto u niego nowotwór. Zgodnie z prawem, jego altana jest jednak zbyt duża. Jestem stronniczy od przebywania pod jakimś tam parasolem z piwem. Zbudowałem pokój z aneksem kuchennym, sypialnię, łazienkę - to, co dla jednego mężczyzny jest niezbędne - mówi Józef Wojnarowski.

Ogrody nie po to powstały, by pełnić funkcję mieszkalną. Ale chcę powiedzieć również, żeby nie straszyć ludzi. Bo naprawdę osoba, która znalazła się w trudnej sytuacji życiowej, która nie ma innych warunków nie będzie wyrzucana z ogrodów działkowych - mówił na początku lipca Zdzisław Śliwa, Polski Związek Działkowców.

Polski Związek Działkowców odwołał się od wyroku sądu, który zadecydował, że ze względu na trudną sytuację życiową, mężczyzna może być eksmitowany z działki tylko wtedy, gdy dostanie lokal socjalny. PZD odwołał się od tej decyzji, domagając się eksmisji bez prawa do mieszkania. Takie żądania poparło też miasto. Pani prawnik powiedziała, że ten chory człowiek nie zasługuje na żadną ochronę wynikającą z ustawy i naszego obowiązującego prawa - mówi Renata Bernas, Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów.

Ostateczny wyrok w tej sprawie zapadnie za tydzień.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.48 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro